Ostatnio mam 'fazę' na placki na kaszy mannie, zrobiłam je więc znowu, tym razem z dodatkiem jogurtu naturalnego oraz świeżą żurawiną, bo akurat jest na nią sezon więc warto wykorzystywać to, co sezonowe.
W przepisie z jabłkami były jaja, tu ich nie dodałam, ponieważ ciasto i bez nich fajnie się skleja i nic się nie rozpada. Choć jajko dodaje wartości więc jeżeli masz pod ręką, to można dodać, jeżeli nie, to spokojnie placki wyjdą i bez jaj😉
No i czy wiedzieliście, że żurawina nie traci swoich cennych właściwości podczas obróbki termicznej? Ciekawe, prawda?!