Kisiel z rabarbarem, truskawkami i nutą wanilii
Rabarbar, truskawki, wanilia ...
Wystarczy wymienić te składniki, a wyobraźnia już podpowiada, że to połączenie musi fantastycznie smakować!
Gęsty, domowy kisiel z nutą wanilii, z rabarbarem i truskawkami, to bardzo prosty i lekki deser, który może stać się prawdziwą ucztą dla podniebienia, bo czasami tak niewiele potrzeba do zachwytu...
* rabarbar- 4 łodyżki
* truskawki- 300 g (poza sezonem skorzystajcie z mrożonych, te z Hiszpanii nadają się tylko do ozdoby ;))
* woda- 2 szklanki
* cukier trzcinowy- 2 czubate łyżki
* cukier z prawdziwą wanilią- 1 łyżka
* skrobia ziemniaczana- 2 czubate łyżeczki
* sok z cytryny- 1 łyżeczka
Rabarbar i truskawki pokroić, przełożyć do garnka, zasypać cukrem i odstawić na około 15 minut, aby puściły sok.
Owoce doprowadzić do wrzenia i gotować max. 5 minut.
Wlać szklankę wody, a w pozostałej części wymieszać skrobię ziemniaczaną.
Następnie wlać mieszankę skrobiową oraz sok z cytryny i energicznie mieszać, aż do uzyskania klarownej i gęstej konsystencji.
* skrobia ziemniaczana- 2 czubate łyżeczki
* sok z cytryny- 1 łyżeczka
Rabarbar i truskawki pokroić, przełożyć do garnka, zasypać cukrem i odstawić na około 15 minut, aby puściły sok.
Owoce doprowadzić do wrzenia i gotować max. 5 minut.
Wlać szklankę wody, a w pozostałej części wymieszać skrobię ziemniaczaną.
Następnie wlać mieszankę skrobiową oraz sok z cytryny i energicznie mieszać, aż do uzyskania klarownej i gęstej konsystencji.
W razie potrzeby dosłodzić.
Smacznego! :)
Smacznego! :)
Wspaniale się prezentuje i na pewno smakuje niesamowicie, bo domowo :)
OdpowiedzUsuńMoja wyobraźnia podpowiada mi, że takie pyszności muszę oglądać tylko na pełny żołądek, bo inaczej zjem monitor :D
OdpowiedzUsuńNiemodelka, a nie lepiej ugotować sobie taki kisiel i go zjeść- zamiast monitora ;))) Pozdrawiam! :)
UsuńKolejna kusząca opcja do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, bardzo elegancko
OdpowiedzUsuńWitam,mialam pani przepis na "mleczno-waniliowe zelki na Halloween" i przepis mi sie nie otwiera,a na blogu tez nie moge znalec,czy moze pani pomoc?
OdpowiedzUsuń